Dzięki Ciachowi mój słodziutki forerunner komunikuje się skutecznie nie tylko ze mną podczas biegu ale i z laptopem :-) wczoraj zrobiliśmy ponad dyszkę, dziś ponad 8 km... cały czas biegając i gadając - czas wtedy płynie wyjątkowo szybko i kilometrów naprawdę nie czuć.
a na laptopie widać dokładnie jak (szybko) i gdzie się biegło - re we la cja :-)
poniedziałek, 22 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz