6.12.2008 ważna data ... pierwszy półmaraton w życiu zaliczony!!!
Nie tak jak planowałam - w czerwonej czapce mikołajowej (zdecydowałam sie finalnie na sprawdzoną, pomarańczową) - ale co najważniejsze dobiegłam...
gdyby nie wsparcie Arka, który towarzyszył mi przez 16 km - nie wiem jakby mi poszło ...
wielki dzień, i miło jest sobie samej zrobić prezent na mikołajki - przebiec 21 km ;-)
i te emocje na finiszu - bezcenne!!!!
sobota, 6 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz