takimi słowami przywitał mnie w mejlu ostatnio kolega Bolek ....
Niech tych "przyjaciół" licho porwie za niespodzianki jakie zaserwowali ... ale co najważniejsze plany na urlop w lutym sie krystalizują... Czekam w napięciu na potwierdzenie rezerwacji lotów...
poniedziałek, 1 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz