piątek, 30 stycznia 2009

15 kg

15 kg czyli: 4 książki, śpiwór, karimata, uprząż, raki, czekan, ubrania i kosmetyki w ilościach śladowych, termos x 2, puchóweczka, rękawice 3 pary, kapelusik od słońca, buty zajmujące 1/3 plecaka, sandały, apteczka i innych drobiazgów kilka jeszcze - to wszystko upchnęłyśmy w plecaku wspólnymi siłami z Agnieszką... sama chyba nie dałabym rady. a nawet jeśli bym dała - to razem było to robić dużo przyjemniej i weselej :)

Brak komentarzy: